Czy sól szkodzi Twojemu bieganiu?
W świecie sportu, szczególnie wśród biegaczy, panuje powszechne przekonanie, że sól jest nie tylko dobra, ale wręcz niezbędna dla osiągnięć i regeneracji. Mówi się o elektrolitach, utracie sodu przez pot i konieczności suplementacji. Jednak czy na pewno dodatkowa sól jest tym, czego naprawdę potrzebuje Twój organizm?
Stoję na stanowisku, że powinniśmy całkowicie unikać dodatkowej soli. Nie oznacza to oczywiście eliminacji soli w ogóle - naturalnie występuje ona w żywności i to w ilościach w pełni wystarczających do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Mowa tu o soli dodawanej z solniczki, obecnej w wysoko przetworzonej żywności oraz napojach elektrolitowych.
Poza redukcjonizmem: spojrzenie całościowe na odżywianie
Kluczem do zrozumienia tej kwestii jest odejście od redukcjonizmu w odżywianiu – podejścia, które skupia się na pojedynczych składnikach, zamiast na żywności jako całości. Banan to nie tylko cukier, to skomplikowana kombinacja węglowodanów, białka, tłuszczów, enzymów, błonnika, wody, minerałów i witamin. Podobnie jest z solą - nie jest ona po prostu chlorkiem sodu wydobywanym z ziemi lub morza. To pierwiastek, który naturalnie występuje w pełnowartościowej żywności. Nasze ciała są zaprojektowane do czerpania go właśnie z takich źródeł.
Zwierzęta w naturze nie sięgają po solniczkę - pobierają sól z pożywienia. My też powinniśmy.
Sól, a zdrowie
Badania naukowe jednoznacznie wskazują na negatywny wpływ nadmiaru soli na zdrowie:
- 15% redukcja dziennego spożycia soli na świecie mogłaby zapobiec nawet 8,5 miliona zgonów rocznie
- eliminacja zaledwie pół łyżeczki soli dziennie (łatwe do osiągnięcia) może zapobiec 22% zgonów z powodu udaru i 16% śmiertelnych ataków serca
- ta skromna zmiana jest strategią bardziej skuteczną w redukcji ciśnienia krwi niż niektóre leki, a jej wpływ porównywalny jest z rzuceniem palenia.
Statystyki pokazują, że praktycznie wszyscy (poza małymi dziećmi) znacznie przekraczają zalecane dzienne maksimum spożycia sodu (5,8 g). Dla osób z nadciśnieniem lub po 40. roku życia zalecenia są jeszcze surowsze (3,8 g). Głównymi źródłami soli w diecie nie są, wbrew pozorom, chipsy czy precle, ale drób, pieczywo, ser i dania makaronowe.
Nawet osoby na diecie wegetariańskiej średnio spożywają około 3500 mg sodu dziennie - to ponad dwukrotność zalecenia Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (1500 mg). Jedyną grupą, która konsekwentnie utrzymuje spożycie sodu w ryzach, są osoby stosujące pełnowartościową dietę roślinną (whole food, plant based), opartą na owocach, warzywach, roślinach strączkowych i pełnych ziarnach.
Sól, a wydajność biegacza: ukryty mechanizm
Tutaj sprawa staje się niezwykle istotna dla każdego sportowca. Chodzi o komórki śródbłonka - wyściełające nasze naczynia krwionośne. To one odpowiadają za wazodylatację 1, czyli rozszerzanie naczyń, co pozwala na zwiększony przepływ krwi do pracujących mięśni podczas wysiłku i szybszy dopływ składników odżywczych podczas regeneracji.
Kluczowym czynnikiem umożliwiającym rozszerzanie naczyń jest tlenek azotu (NO). A sól go blokuje.
- badania pokazują, że już jeden posiłek bogaty w sól może upośledzić funkcję śródbłonka w ciągu 30 minut
- uszkodzenie śródbłonka przez sól ogranicza przepływ krwi, a co za tym idzie, dotlenienie mięśni i wydolność
- co gorsza, efekt ten dotyczy również osób, które nie doświadczają skoków ciśnienia po soli - ich naczynia krwionośne i tak cierpią
Sól wywołuje stres oksydacyjny i stan zapalny. Antyoksydanty (obecne obficie w roślinach) mogą częściowo go niwelować, ale najlepszą strategią jest po prostu unikanie źródła problemu.
Jak naturalnie zwiększyć poziom tlenku azotu?
Zamiast szkodzić śródbłonkowi, warto go wspomagać, jedząc pokarmy bogate w związki stymulujące produkcję NO. Oto prawdziwi mistrzowie w tej kategorii (zawartość w mg/100g):
- rukola (480 mg)
- rabarbar
- sok z buraków, liście botwinki (177 mg), cilantro (247 mg)
- sałaty (masłowa, dębolistna), bazylia (183 mg), boćwina (151 mg)
- buraki, jarmuż (27 mg)
Włączenie tych produktów, zwłaszcza zielonych liściastych warzyw, do codziennej diety, może znacząco poprawić wydolność i regenerację.
Nawadnianie, hiponatremia i elektrolity: obalanie mitów
Powszechnie wierzy się, że podczas długotrwałego wysiłku konieczne jest uzupełnianie elektrolitów i picie ponad pragnienie, by uniknąć odwodnienia i skurczów. Dane mówią co innego:
- hiponatremia 2 (niebezpiecznie niski poziom sodu) jest spowodowana przepiciem (wody lub napojów), a nie wypiciem zbyt małej ilości płynów
- badania podczas Ironmana i maratonów nie wykazały korelacji między stopniem odwodnienia a czasem finiszu - najszybsi biegacze często byli najbardziej odwodnieni
- picie według pragnienia to ewolucyjnie wypracowany, precyzyjny mechanizm, który wystarcza do utrzymania prawidłowego nawodnienia nawet podczas długotrwałych ćwiczeń w upale
- suplementacja sodem nie jest konieczna nawet podczas 30-godzinnych wysiłków
Co więcej, zalecenia picia tyle, ile się da promowane były przez organizacje finansowane przez… producentów napojów sportowych.
A co ze skórczami?
A co ze skurczami?
Skurcze mięśni są bardziej powiązane z niedostatecznym wytrenowaniem i nadmierną utratą sodu przez pot, niż z odwodnieniem. Dlaczego niektórzy tracą więcej sodu? Winowajcą jest aldosteron 3 - hormon pomagający zatrzymywać sód w organizmie. Na diecie bogatej w sól aldosteron jest stale tłumiony, a organizm przyzwyczaja się do ciągłego wydalania nadmiaru. Gdy zaczynamy intensywnie się pocić, tracimy sól w zastraszającym tempie.
Rozwiązaniem nie jest łykanie pastylek z solą, lecz długoterminowe obniżenie spożycia sodu, co pozwala organizmowi na powrót do naturalnego, efektywnego zarządzania swoimi zapasami.
Podsumowanie, czyli logika i zalecenia
Wyobraź sobie rozbitka na morzu. Picie słonej wody go zabije, bo stężenie soli jest zbyt wysokie. Tymczasem my idziemy do sklepu, kupujemy jeszcze bardziej stężoną sól morską, a następnie dodajemy ją do żywności, która często jest gotowana (czyli pozbawiana wody). To paradoks.
98% Amerykanów spożywa za dużo sodu i za mało potasu. Prosty zamiennik - sól potasowa (chlorek potasu) zamiast części soli kuchennej - może pomóc odwrócić te proporcje, korzystnie wpływając na ciśnienie krwi i produkcję tlenku azotu.
Jeśli chcesz poprawić wydolność, przyspieszyć regenerację, zmniejszyć ryzyko udaru i zawału, zwiększyć oczekiwaną długość życia, zminimalizować skurcze i zapewnić optymalne dotlenienie mięśni, zmniejsz ilość dodatkowej soli w diecie.
Nie musisz robić tego od razu. Zacznij od redukcji o pół łyżeczki dziennie. Sól jest silnie uzależniająca, a jej odstawieniu mogą towarzyszyć tymczasowe objawy odstawienia. Celuj stopniowo w zalecane 1500 mg sodu na dobę. To jedna z najskuteczniejszych zmian, jakie możesz wprowadzić dla swojego zdrowia i sportowych rezultatów.
Footnotes
-
Wazodylatacja w serwisie Wikipedia ↩
-
Hiponatremia w serwisie Wikipedia ↩
-
Aldosteron w serwisie Wikipedia ↩